Jak polubić aktywność fizyczną
Aktywność fizyczna niesie ze sobą masę korzyści zdrowotnych, wpływa pozytywnie na samopoczucie, pewność siebie oraz masę ciała… pod warunkiem, że jest wykonywana regularnie i jest dopasowana do naszych możliwości oraz preferencji.
Jako dzieci poprzez ruch i zabawę uczymy się nowych rzeczy, jednak z wiekiem zatracamy gdzieś tę radość i dla wielu osób aktywność fizyczna staje się przykrym obowiązkiem. Jeżeli odnajdujesz się w tej grupie osób, jest Ci ciężko zachować regularność w ćwiczeniach, a do tego się odchudzasz to ten wpis jest dedykowany szczególnie dla Ciebie.

1. Nie łącz odchudzania z aktywnością fizyczną
Często powodem, przez który decydujemy się na aktywność jest niezadowolenie z wyglądu i chęć zrzucenia kilogramów. Nie byłoby w tym nic złego, gdybyśmy traktowali ruch w kategoriach dbania o własne zdrowie, samopoczucie i chęć, a nie przymus zaprzyjaźnienia się z nim na stałe.
Przyjaźń wymaga wyrozumiałości, życzliwości, szanowania własnych granic i wspierania na dobre lub na złe. Tymczasem odchudzanie aktywuje u wielu osób postrzeganie aktywności fizycznej jako narzędzia do spalania jak najszybciej jak największej ilości kalorii. Takie instrumentalne podejście rodzi sporą presję w postaci oczekiwania konkretnych rezultatów. A gdy czujemy, że te rezultaty są niewystarczające? Pojawia się frustracja, złość, niechęć, poczucie, że nie ma sensu się tyle wysilać skoro i tak efektów brak. Z takim nastawieniem trudno o radość czy regularną aktywność…
2. Racjonalne oczekiwania z poszanowaniem własnych możliwości
Zanim porównasz się do fitnessiary lub innej osoby uprawiającej od dawna jakąś aktywność lub sport to zastanów się zupełnie uczciwie… Na jakim etapie dzisiaj jesteś i co jeszcze oprócz aktywności w życiu zmieniasz? Każda zmiana wymaga od nas sporo energii, przeorganizowania wielu spraw w głowie i dookoła, a także czasu. Osoba, na którą patrzysz może mieć zupełnie inną kondycję i sytuację od Twojej, dlatego to Ty jesteś odpowiedzialna/y za podjęcie decyzji co jest dla Ciebie na ten moment właściwe, a co nie. To my powinniśmy dostosować trening do nas, a nie siebie do treningu.
Ciśnięcie za wszelką cenę, bo kalorie, bo fałdki na znienawidzonym brzuchu, bo trener z video tak radzi… może przynieść więcej szkód niż pożytku jeśli ignorujemy własny stan psychofizyczny. Przeziębienie, niewyspanie, zmęczenie – są sygnałami do odpoczynku i regeneracji, a nie palących tłuszczu ćwiczeń. To nie ma nic wspólnego ze zdrowiem, a raczej przemocą wobec samej siebie i własnych potrzeb.
Przeczytaj także o błędnym kole odchudzania.
3. Co za dużo to niezdrowo
Jeżeli dopiero zaczynasz podejmować próbę powrotu czy rozpoczęcia przygody z aktywnością to nie popełniaj fallstartu. Silna motywacja i wyrzeźbiony brzuch fitness trenerki z krągłymi pośladkami mogą kusić, by zacząć od razu z wysokiego C. I owszem, jak się mocno przyciśniesz to zrobisz 45 minut cardio treningu, ale po krótkim czasie na samą myśl o kolejnych ćwiczeniach może zacząć robić Ci się niedobrze…
Dlaczego? Taki intensywny trening z dnia na dzień, bez wypracowanej kondycji wymaga ogromu energii, a Ty nie zawsze będziesz tą energię mieć. To skutecznie może zabić motywację oraz zrodzić wewnętrzny opór.
Na samym początku priorytetem powinno stać się budowanie nawyku nawet niewielkiej, ale REGULARNEJ aktywności.

4. Mniej znaczy więcej
Wyobraź sobie sytuację, w której zakładasz, że dobra aktywność to taka, która… (tutaj zastanów się, co uważasz za dobrą aktywność). Może jest to czas trwania, np. co najmniej 45 minut? Albo ilość, np. 10 okrążeń podczas biegania? Za każdym razem, gdy zrobisz mniej niż to, co uznajesz za dobre zaczniesz odczuwać niezadowolenie. I nieważne, że miałaś inne obowiązki, przeziębione dzieci albo się nie wyspałaś – nikt nie lubi robić mniej niż oczekuje.
A teraz odwróćmy sytuacje. Budujesz nawyk regularnej aktywności i masz niskie oczekiwania. Nie zakładasz, że dobry trening musi mieć określoną długość czy ilość powtórzeń albo palić tony tłuszczu – po prostu postanawiasz, że chcesz zacząć się regularnie ruszać, forma dowolna przez przynajmniej 10 minut. O wiele łatwiej wygospodarować te 10 minut na spacer do piekarni albo rozciąganie po przebudzeniu lub przed snem.
Mniejsze oczekiwania zdejmują presję pozwalając zrobić mniej wtedy, kiedy tego potrzebujesz. Bez wyrzutów sumienia, rozczarowania, oceniania i zupełnej rezygnacji. Wciąż realizujesz cel budowania regularnego aktywnego nawyku. Jednocześnie mniejsze oczekiwania nie oznaczają, że nie możesz zrobić więcej. Możesz, kiedy masz więcej czasu i lepsze samopoczucie, ale nie musisz! I ta wolność jest w tym wszystkim piękna.
5. Doceniaj siebie
Ewolucyjnie jesteśmy zaprogramowani w ten sposób, by oszczędzać energię. Jeżeli więc jakieś działanie nie przynosi większych korzyści, a wręcz jest powodem stresu to nasz organizm będzie w naturalny sposób zniechęcał nas do podejmowania takich działań.
Zanim więc ocenisz swoją aktywność jako zbyt słabą, za wolną i niewystarczającą, zastanów się na ile takie myślenie przybliża Cię do celu jakim jest polubienie regularnej aktywności.
Nagradzanie własnych starań na każdym etapie daje o wiele większą motywację i zmniejsza wewnętrzny opór przed kontynuacją działania. Docenianie siebie niekoniecznie musi się opierać na zakupie nowych spodni lub kalorycznej przekąski. Ważne jest raczej to, czy potrafisz pomyśleć o sobie coś dobrego, pogratulować sobie dobrej roboty i pochwalić własną wytrwałość.

6. Skup się na korzyściach, które są już teraz
Szukaj form ruchu, które sprawiają, że czujesz się lepiej oraz takich, które mają szanse zostać z Tobą na dłużej. Aktywność to nie przykry obowiązek lub kara za posiadanie fałdek tłuszczu na brzuchu. Znajdź inne korzyści niż odchudzanie, które daje Ci regularny ruch.
Może to być odprężenie i relaks, dystans od trudnych myśli w trakcie spaceru. Albo poprawa stanu zdrowia, mniejszy ból pleców, łatwiejsze wykonywanie codziennych obowiązków. A może satysfakcja z postępów i większa pewność siebie? Albo dobra zabawa lub przyjemne uczucie po wykonanym treningu? Zwróć uwagę na te wszystkie niuanse i odkryj co dobrego wnosi aktywność do Twojego życia.
7. Dopasuj aktywność do swoich preferencji
To naturalne, że nie wszystko będzie Ci odpowiadać. Wybierz jakąś aktywność i daj sobie czas. Może się okazać, że dopiero po kilku próbach odkryjesz, że to jest coś dla Ciebie! Zadbaj jednak o zaczynanie od małych kroków. Nie chodzi o to, by palić kalorie, ale zobaczyć jak się z tym czujesz i powoli przygotować ciało do nowego wysiłku. A jeśli nadal się nie polubicie to zawsze możesz szukać czegoś innego.
Próbuj różnych form aktywności i szukaj takich, które dają Ci choć trochę radości lub są przynajmniej neutralne. Jeżeli jesteś osobą, która potrzebuje różnorodności to być może zmienianie rodzaju aktywności sprawdzi się u Ciebie lepiej, np. w poniedziałek rower, środa basen, a w piątek joga.
8. Szukaj ułatwień na początku
Łatwiej się zmobilizować, gdy otoczenie nas do tego zachęca. Nie chowaj maty, butów do ćwiczeń lub innych akcesoriów w szary kąt. Zamiast tego umieść je na widoku, zaplanuj czas na aktywność, video z ćwiczeniami i odpowiednio wcześniej zjedz posiłek. Im bardziej warunki będą Ci sprzyjać, tym większa szansa, że będziesz się ruszać.
Możesz też wykupić karnet na wybrane zajęcia, jeśli aktywność w grupie bardziej Cię motywuje. Albo wybrać się na spacer z koleżanką i wziąć kawę na wynos, zamiast siedzieć w kawiarni. Aktywnością może być także dodatkowy spacer, jeśli zaparkujesz przystanek wcześniej od miejsca docelowego. Grunt to szukać okazji do ruchu i maksymalnie upraszczać to co się da. Takie działanie pomoże Ci na początku w systematyczności.
Aktywność to wybór dobry dla zdrowia. Znajdź swoje powody, dla których chcesz wprowadzić go jako stały element Twojego stylu życia.
Czytaj także:

Autorka: Agnieszka Przestrzelska
Agnieszka Przestrzelska – dietetyczka, psychodietetyczka i entuzjastka zdrowszego stylu życia w zgodzie ze sobą i bez presji. Na co dzień pomaga klientom uwolnić się od jedzenia pod wpływem emocji, podjadania i poukładać tematy żywieniowe na dobre.
Tworzy przestrzeń #DietanaDobre dla osób, które chcą ruszyć z miejsca – są gotowe, by zrobić dla siebie coś dobrego i odmienić swoje podejście do żywienia!

kontakt@dietanadobre.pl